poniedziałek, 30 września 2013

Jesienią wolę Wole !

  I czasem tak jest, że czasu mało, myśli dużo, jednak nie chcą złożyć się w nic konkretnego. I najsłodszy uśmieszek z dwoma ząbkami rozprasza zza szczebelków łóżeczka, bo właśnie się obudził. Bo zasnął na spacerku i wstał właśnie chwilkę temu. I woła, i podciąga się i stoi trzymając się szczebelków i gada! I jest najsłodszy, i mama zapomina o wszystkim, rzuca wszystko i biegnie ściskać, tulić, całować! Zostawiam Was ze zdjęciami, które udało nam się zrobić dzisiaj na spacerku w parku na Woli i uciekam karmić deserkiem słodkiego buziolka, i gotować obiadek! Miłego dnia kochani!

























1 komentarz: