wtorek, 31 marca 2015

25 faktów o mnie - czyli wiedza zupełnie Ci zbędna

   
     Tego typu wpisy najprawdopodobniej są dawką zupełnie niepotrzebnej nikomu wiedzy. Niemniej jednak wiem, że każdy (łącznie ze mną) chętnie je czyta. Pomyślałam więc, że może stworzę coś podobnego i uchylę rąbka tajemnicy mojej osoby. W zasadzie chciałam stworzyć taki wpis o Oliwierze, ale ciężko było mi wymyślić 25 nieoczywistych rzeczy o dwulatku. Poczekam zatem, aż sam będzie mógł się wypowiedzieć. 

1. Od jakiegoś czasu jestem wegetarianką. Ogromną wagę przykładam do tego, co jemy. Musi być naturalnie, zdrowo, lekko, pożywnie i SMACZNIE - tak - jestem zajebistą kucharką! ;)
2. Moją pasją jest architektura wnętrz, i to z tym kierunkiem wiążę swoją przyszłość. 
3. Mam niezawodną intuicję w stosunku do osób, które poznaję. Zawsze trafnie określam ich prawdziwą osobowość oraz intencje. Czasem bywa to moim przekleństwem... 
4. Najbardziej nie lubię nieszczerości i fałszywości u ludzi oraz udawania kogoś na pokaz.
5. Bardzo lubię kiedy pada deszcz, siadam w oknie i stapiam się z kroplami uderzającymi o parapet...
6. Nie lubię za to przesadnie kolorowych ubrań. W mojej szafie króluje biel, czerń, jeans, szarość czy kawa z mlekiem.
7. Fascynują mnie odmienne stany świadomości, uwielbiam w nie wstępować.
8. Uwielbiam też leżeć na trawie i patrzeć w niebo, a przy odrobinie skupienia wyczuwam ruch obrotowy Ziemi.
9. Mój ulubiony język to francuski.
10. Nie piję kawy, to dla mnie zbędny nałóg. Za to uwielbiam czasem kubek tej ze Starbucksa.
11. Mój ulubiony aktor to Simon Baker, och! 
12. Wstaję codziennie o 5 rano, na długo przed synkiem. W ten sposób mam kilka godzin tylko dla siebie. Wówczas medytuję, uczę się itd...
13. Lubię piosenki The Beatles, rozumiem ich ideologię.
14. Zawsze mam zimne stopy...
15. Nie mogłabym żyć bez owoców.
16. Bywam naiwna.
17. Posiadam artystyczną duszę.
18. Nie przejmuję się opinią innych i robię swoje. Ktoś mądry kiedyś powiedział: "To co powiesz na mój temat zmieni Ciebie - nie mnie". 
19. Widziałam się z kosmitami. 
20. Ćwiczę Jogę Kundalini nastawioną na pracę z czakrami.
21. Lubię szukać alternatywnych dróg, poznawać inne opcje - zamiast ślepo wierzyć w coś narzuconego przez społeczeństwo 'bo tak'. Mam naturę buntownika przeciwko przyjętym konwenansom. Choć nie bardziej niż Kuba ;)
22. Chcę zwiedzić cały świat, pewnego dnia zabiorę chłopaków i rozpoczniemy przygodę naszego życia.
23. Poznałam sekret szczęścia - tkwi on w byciu Tu i Teraz.
24. Odkąd wyjechałam do Warszawy stałam się zupełnie inną osobą. Czasem mam wrażenie że mam o czym rozmawiać tylko z Kubą i nielicznymi przyjaciółmi...
25. Bieganie sprawia mi ogromną radość.

piątek, 6 marca 2015

domowa granola - najlepsze śniadanko pod słońcem !

   
   Z racji tego, że przez pewien czas nie było nas tutaj, postanowiliśmy się przywitać najsmaczniej i najzdrowiej, jak tylko potrafimy! A mianowicie domową granolą! Uwierzcie mi, jest o niebo lepsza niż musli ze sklepu, chrupiąca, pachnąca miodem, jabłkami i cynamonem, idealna jako dodatek do mleka czy jogurtu lub po prostu podjadana prosto ze słoika, co nam się często zdarza... ;) Uwielbiam zaczynać dzień od takiego pysznego śniadanka, a Oli jest nim po prostu zachwycony! Musicie koniecznie spróbować!
   No właśnie - Oli. Pewnie zastanawiacie się, co u niego słychać? To już w zasadzie całkiem duży chłopczyk. Choć czasem nazywa się 'dzidzią', to coraz mniej w jego zachowaniu na to wskazuje... SERIO! Maluch potrafi załatwiać się na nocniczku, potrafi sam jeść, mówi coraz więcej z każdym dniem, śpiewa piosnki, a czasami nawet SAM sobie czyta! A do tego twierdzi, że nazywa się "Odi"! ;) Jak tak dalej pójdzie, to niedługo spakuje walizki i zawoła z progu: "mamo, tato, wyprowadzam się"... No może nieco się zapędziłam, ale czasem na prawdę się zastanawiam KIEDY mój malutki syneczek zmienił się w niespełna metrowego, małego człowieka.?



home made granola - przepis

składniki:
400 g płatków owsianych (ja użyłam ekologicznych - 5 zbóż)
200 g otrębów owsianych
150 g migdałów
100 g białego sezamu
200 g płynnego miodu (wlałam na oko)
3 łyżeczki cynamonu
1 jabłko starte na tarce, na drobnych oczkach
200 g rodzynków

sposób przygotowania:
Wymieszać ze sobą wszystkie składniki, z wyjątkiem rodzynków. Mieszankę umieścić na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec 40 min w piekarniku nagrzanym do 170*C. Co jakiś czas można przemieszać granolę, żeby równomiernie się zarumieniła. Po ostudzeniu dodać rodzynki i przełożyć do słoików, et voilà!