poniedziałek, 7 kwietnia 2014

modny uciekinier!

  Ostatnio moda dziecięca, ba! nawet ubieranie dziecka stało mi się bliższe, niż moje własne... Nie, nie biegam po domu nago, a przynajmniej się staram. ;) Biegam za to z maleńkimi rajstopkami w ręku za małym golaskiem, uciekającym w podskokach na zupełnie przeciwległy koniec naszego mieszkania. Tak mniej więcej wygląda u nas ubieranie. Dziecko oczywiście ma ogromny fun, piszcząc z radości gdy zostaje schwytane - z kolei matka po dogonieniu i założeniu ostatniej części garderoby na małego Michaela Scofielda - pada na podłogę. Ale nie myślcie sobie, że pada i odpoczywa. O nie nie! Tak dobrze to nie ma. 

  Wróćmy lepiej do tej mody. Jak my ją definiujemy? Przede wszystkim ma być wygodnie. Mała pupka szalejąca po domu najlepiej czuje się w rajstopkach, getrach oraz body. Wszystko bawełniane, nie krępujące ruchów maluszka. (Hmm.. a może ubrać go w coś z... ołowiu? może wtedy usiedzi przez chwile?;) Kiedy zaś wychodzimy na dwór, szczególnie wiosną najlepiej sprawdza się zasada "na cebulkę" - czyli na body zakładamy jeszcze cienką koszulkę, sweterek/bluzę i kurteczkę, a pupkę pakujemy w jeansy/dresy. Pamiętamy też o cienkiej czapce i szaliczku/kominie. Jednak najważniejszym elementem garderoby 14 miesięcznego maluszka, który od jakiegoś czasu przemierza świat na własnych nóżkach - są oczywiście buciki! Jak wybrać te idealne, które zapewnią stópkom zdrowy i prawidłowy rozwój, będą wygodne, bezpieczne i w dodatku ŁADNE?

Oto kilka wskazówek:
-zawsze kupujemy buty nowe, ponieważ wnętrze buta używanego może być zdeformowane
-podeszwa powinna być elastyczna i antypoślizgowa
-wybieramy buty za kostkę z niewielkim usztywnieniem zapiętka  i wgłębieniem na piętę
-wkładka buta powinna być dłuższa o 1cm niż mała stópka
-najlepiej żeby buty były wykonane z naturalnych materiałów
-konieczne są szerokie noski aby maluch mógł swobodnie poruszać paluszkami.
Nam udało się znaleźć te idealne, i z czystym sumieniem POLECAM! nazywają się Emel, i są idealnie przystosowane do potrzeb rocznego uciekiniera!

   Co do wyglądu ubranek - wyznaję zasadę - "póki jest malutki mogę go sobie ubierać jak chcę, może przy okazji zaszczepię w nim dobry gust i gdy podrośnie nie wpadnie w szał Angry Birdsów i Spidermanów ku matczynej zgrozie" ! 











już niedługo pokażemy Wam, nasze wiosenne nowości na modelu, chcecie? ;)

1 komentarz: