"Mamusiu, ucieknę Ci, bo chcesz mnie złapać."
"Mamusiu, ucieknę Ci, bo to śmieszne."
"Mamusiu, ucieknę Ci, bo w końcu umiem."
"Mamusiu, ucieknę Ci, bo chcesz zabrać mi kamyczki, które chcę zjeść!"
"Mamusiu, ucieknę Ci, bo tam dalej jest takie super oczko wodne, w którym można chlapać..."
Pewnie właśnie takie zdania kłębią się w główce mojego małego strusia pędziwiatra,
który zamiast pozować ładnie matce - biegał jak szalony po dachu.
mamusiu, mam coś dla Ciebie! <3
kamyczki omnomnom... BOŻE!
Oli jest ubrany w:
buciki - Emel
leginsy - H&M
płaszczyk - ZARA
czapeczka, komin - Lamama
smaczne kamyczki :3
OdpowiedzUsuń