Do przygotowania ciastek potrzebne nam będą:
- 80 g kakao
- 200 g mąki
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- kilka ziaren soli grubo mielonej
- 200 g masła (temp. pokojowa)
- 130 g cukru drobnego do wypieków
- 130 g cukru brązowego (trzcinowego)
- pół laski wanilii
- 1 łyżka miodu/syropu klonowego
- 2 jajka
- 200 g grubo posiekanej czekolady białej milka
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 190°C (170°C z termoobiegiem). trzy blachy wkładamy papierem do pieczenia. Kakao, mąkę, sodę i sól mieszamy w jednej misce, zaś w drugiej ucieramy masło, cukier i miód na puszystą masę. Dodajemy jajka, jedno po drugim i ucieramy kolejne 2-3 minuty. Następnie przesiewamy sypkie składniki przez sitko i mieszamy szpatułką do połączenia z masą mokrą. Dodajemy kawałeczki czekolady i krótko mieszamy. Przy pomocy 2 łyżek (lub malutkiej łyżki do lodów) formujemy kulki i układamy na blachach zachowując duże odstępy (na każdą blachę wypada ok. 9 kulek). Pieczemy ok. 12 minut (nie pieczcie zbyt długo, będą wtedy zbyt przesuszone). Pod koniec każde dodatkowo spłaszczamy szerokim nożem, wtedy są cieniutkie. Ciasteczka powinny być trochę miękkie i leciutko błyszczeć (po schłodzeniu lekko stwardnieją). Chłodzimy na blaszce, później przekładamy na tackę. Po ostygnięciu przechowujemy w puszce.
Enjoy!
Wyglądają jak kupa, ale na bank są pyszne :D
OdpowiedzUsuńbo tych pierwszych nie spłaszczyłam, druga partia była idealna ;D
Usuń